Do bardzo udanych – i najbardziej prestiżowych – imprez Centrum Kultury Śląskiej może zaliczyć uroczystość wręczenia nagród uczestnikom IV Konkursu Sztuki Intuicyjnej im. Juliusza Marcisza, którego inicjatorami i organizatorami są CKŚ oraz oczywiście Stowarzyszenie „Barwy Śląska” i znany kolekcjoner sztuki intuicyjnej Stanisław Gerard Trefoń. Honorowy patronat nad konkursem objęli wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk, starosta tarnogórski Lucyna Ekkert oraz wójt gminy Świerklaniec Kazimierz Flakus.
Uroczystość odbyła się 28 października 2013 r. w wypełnionej po brzegi (a nawet bardziej) sali koncertowej Pałacu w Nakle Śląskim. Zanim jednak malarze oraz licznie przybyli goście (wśród nich legendarny członek Grupy Janowskiej Erwin Sówka) usłyszeli oficjalny werdykt – ogłosił go przewodniczący jury prof. Werner Lubos – mogli naocznie przekonać się, na jak wysokim poziomie stały prace konkursowe. Są one prezentowane na znakomicie zaaranżowanej wystawie pokonkursowej (czynna do końca tego roku), po jednym obrazie czy grafice na każdego artystę. Tematem tegorocznego konkursu była „Ginąca architektura”, ale artyści potraktowali zadanie w dość dowolny sposób. Nieistniejąca już willa Grundmana, domy wyburzane pod DTŚ czy coraz bardziej popadający w ruinę pałac Donnersmarcków w Siemianowicach sąsiadują zatem z dobrze się jeszcze mającymi kamienicami i „zabrzańskimi zaułkami”. Kamienice, kwartały ulic, małe kościółki czy wręcz olbrzymia katedra w Kolonii, chaty, dworce kolejowe, zabytkowa twierdza w Gdańsku, wszystkie te budowle zostały pokazane w niezwykle kolorowy i urokliwy sposób.
Ogółem na konkurs wpłynęły 143 prace pięćdziesięciu twórców nieprofesjonalnych. Przeważają dzieła artystów śląskich, ale są i obrazy np. z Niemiec. Wśród nich prace tak renomowanych artystów-amatorów, jak Rudolf Riedel (maluje w Niemczech), który miał w 2003 r. indywidualną wystawę w Muzeum Śląskim.
Jury w składzie; prof. Werner Lubos – przewodniczący, prof. Irma Kozina (UŚ), Maria Fiderkiewicz (UŚ), dyrektor CKŚ Stanisław Zając, Magdalena Mateoszek („Stowarzyszenie „Barwy Śląska”) oraz Jan Hahn (CKŚ) postanowiło nagrodzić następujących twórców:
I miejsce w kategorii malarstwo olejne – Jerzy Koziołek „Zabytkowa twierdza w Gdańsku”
I miejsce techniki inne – Rudolf Riedel „Willa Grundmana”
II miejsce malarstwo olejne – Krzysztof Webs „Trzy koła”
II miejsce techniki inne – Michał Orłowski (zestaw prac)
III miejsce malarstwo olejne – ex quo: Marcin Guzy „Klimaty Nikiszowca” i Marek Jendrysek „Samotność”
Wyróżnienie prof. Wernera Lubosa – Roman Trafalczyk „Bielsko”
Wyróżnienia (malarstwo) – Arkadiusz Koniusz „Kamienica II”, Dieter Nowak „Zmierzch”, Danuta Orzechowska-Babel „Zabrzańskie zaułki”, Józef Osdarty „Orzegów stary i młody”, Andrzej Sodowski „Wyburzenia pod DTŚ”, Sylvia Spyra „Katedra w Koln”,Gabriela Węgrzyńska „Bytom Bobrek”
Wyróżnienie w dziedzinie technik innych – Jolanta Szostak „Wirek Kubiny”
Nagroda Specjalna Stanisława Gerarda Trefonia – Bartłomiej Szczepanik (12 lat)
Nagroda specjalna radnego Sejmiku Województwa Śląskiego Andrzeja Sławika dla najmłodszego uczestnika konkursu – Maciej Szczepanik (7 lat)
Nagrody ufundowali:
starosta tarnogórski Lucyna Ekkert, poseł na Sejm RP Tomasz Głogowski, radny Sejmiku Województwa Śląskiego Andrzej Sławik, Węglokoks, Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów S.A., Cardiofest – Prywatna Klinika Kardiologii z Tych, Firma Budowlana Polczyk, „Carbomech” z Rudy Śl., Garus Consulting, Dom Handlowy Andrzej Pawliczek, Mekona Meble (Jacek Kompała), Burmistrz Miasta Tarnowskie Góry Arkadiusz Czech.
Wręczenie nagród poprzedziły zwyczajowe przemówienia, które wygłosili dyrektor Stanisław Zając, prof. Werner Lubos oraz Stanisław Gerard Trefoń. W swoim wystąpieniu pan Trefoń ze smutkiem zauważył, że obecnie nikt nie garnie się już do wolontaryjnej współpracy z artystami amatorami, że każdy liczy tylko na zarobek. Nieco weselszą, a raczej humorystyczną nutą okrasił swoje przemówienie prof. Werner Lubos, który zaprosił dyrektora Zająca do odczytania z nim dialogu Pawła Wróbla, słynnego artysty z Grupy Janowskiej z profesorem Witoldem Chomiczem z ASP w Krakowie. Dialog ten, będący rozmową nieco grymaszącego akademika z artystą „intuicyjnym”, został przytoczony przez krytyka i antropologa kultury Seweryna A. Wisłockiego w jego artykule „Opcje” z 1996 r.
Po wręczeniu nagród przez starostę Lucynę Ekkert zebrani wysłuchali wspaniałego koncertu akordeonowego w wykonaniu wirtuoza Michała Opeldusa. W części nieoficjalnej można było raz jeszcze zapoznać się z wystawą „Ginącej architektury” – każdy z przybyłych otrzymał jej katalog, którego współwydawcami poza CKŚ było Stowarzyszenie „Barwy Śląska” oraz Gminny Ośrodek Kultury w Nakle Śląskim. Trzeba nadmienić, że pod adresem organizatora padło wiele wyrazów uznania – za sam wernisaż, jak i za to, co dotychczas zrobiono w dawnym pałacu Donnersmarcków. Podkreśliła to także starosta Lucyna Ekkert, wyrażając radość z tak dużej dawki pozytywnej energii, jaką promieniuje Centrum.
Projekt i wykonanie wystawy: Mariusz Paluchiewicz (Muzeum Śląskie), Krzysztof Głuch. Zdjęcia: Krzysztof Miller.