Nie było jeszcze w dziejach Centrum Kultury Śląskiej takiego natężenia muzyki, jak w dniach 2-4 września 2016 r., kiedy to pałac w Nakle Śląskim gościł uczestników I Ogólnopolskich Warsztatów Stylu, zorganizowanych przez Zabrzańską Szkołę Suzuki, prowadzoną przez Małgorzatę i Artura Malke, oraz Stowarzyszenie Art In Motion. Warsztaty Suzuki nie są zwyczajnymi lekcjami gry na instrumencie. Do siódmego roku życia dzieci uczą się grać ze słuchu, mając wiele okazji do wspólnego koncertowania z innymi dziećmi, a kształtowanie ich wrażliwości muzycznej odbywa się poprzez zapoznawanie ich z nagraniami muzycznymi najwyższej jakości i pokazanie świata, jakiego nie znali. Taka właśnie idea przyświecała I OWS w Centrum Kultury Śląskiej, w czasie których dzieci (oraz ich rodzice) mogły wysłuchać nagrań tak znakomitych zespołów muzyki dawnej, jak katowicka {oh!} Orkiestra Historyczna oraz zespół Extempore. A także wraz z Cracovią Danza poznać tańce barokowe. Zajęcia uatrakcyjniła obecność „Jana Sebastiana Bacha”, w którego wcielił się specjalista od Bacha Zdzisław Smucerowicz. Wśród nauczycieli znalazł się m.in. duński skrzypek Claus Kanneworff , jeden z najlepszych nauczycieli metodą suzuki w Europie, a także Martyna Pastuszka, koncertmistrz Orkiestry Historycznej, która nie jest wprawdzie trenerem suzuki, ale uważa tę metodę za szczególnie odpowiednią dla dzieci pragnących grać dla przyjemności, a nie dla kariery. – To kuźnia odbiorców muzyki klasycznej – powiedziała. Miłą przerwę od zajęć zapewniły piątkowy bal kostiumowy oraz sobotni pokaz średniowiecznych walk rycerskich Bractwa Rycerskiego Herbu Lis z Orzesza. Zakończenie I OWS odbyło się w w niedzielę w Kompleksie Zamkowym w Starych Tarnowicach wspólnym koncertem uczniów i ich nauczycieli.
Wybór (po długich poszukiwaniach odpowiedniego obiektu) pałacu w Centrum Kultury Śląskiej na miejsce warsztatów okazał się zdaniem organizatorów „strzałem w dziesiątkę”. Sprawił to szeroki wybór pomieszczeń pałacowych nadających się na sale lekcyjne, salę koncertową oraz kawiarenkę (w którą przekształciła się szatnia), swój walor miał także trawnik przed pałacem – znakomite miejsce na plac boju rycerskiego i rodzinny piknik (czemu sprzyjała piękna pogoda). – Pałac to był najlepszy wybór, miejsce idealne na tego typu wydarzenie, choć znalezienie go nie było takie proste – powiedziała Małgorzata Malke. Zarówno pani Małgorzata, jak i jej mąż Artur, zgodnie wyrazili wdzięczność dla dyrektora Stanisława Zająca za udzielenie im gościny, podkreślili także dużą pomoc ze strony pracowników Centrum. – Chcemy powrócić tu za rok – zdradziła pani Malke, ujawniając także, że już jest wielkie zainteresowanie imprezą i liczba uczestników (w bieżącym roku było to 62 dzieci) może się zwiększyć.
Martynie Pastuszce (gra na skrzypcach liczących około 400 lat) warunki pracy również bardzo się spodobały. Powiedziała, że w pałacowej sali koncertowej „pięknie się gra, ma się wrażenie obejmowania słuchacza muzyką. Publiczność jest blisko, więc gra się do ludzi, a dźwięk jest piękny”.
Dni warsztatów były dla pracowników Centrum czasem wzmożonego wysiłku organizacyjnego, ale wynagrodził to sukces imprezy – zadowolenie organizatorów oraz rodziców i dzieci (zachwyconych pałacem i parkiem), które, miejmy nadzieję, przełożą się na dobrą promocję instytucji i samego obiektu. Pojawiły się nowe doświadczenia, które zostaną wykorzystane w przyszłości. No i oczywiście ogromnej przyjemności dostarczyło obcowanie przez trzy dni ze wspaniałą muzyką dawnych mistrzów w wykonaniu wspaniałych zespołów – {oh!} Orkiestry Historycznej i Extempore.
Zdjęcia: Renata Głuszek, zdjęcie koncertowe: Magdalena Hałas