Spotkania

Jurajsko-nakielskie spotkania – nie tylko malarskie

18 września 2015

Uroczyste otwarcie wystawy “Jurajskie spotkania malarskie” przekształciło się w ten bardzo ciepły, letni wieczór 17 września 2015 r. w spotkania o bardzo różnorakim charakterze. Przede wszystkim spotkania gości Centrum Kultury Śląskiej z licznie przybyłymi autorami prac – plonu ubiegłorocznego pleneru malarskiego w Bobolicach na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. A są to Barbara Szubińska, Barbara Warzeńska, Werner Lubos, Dominika Ruta, Józef Panfil, Andrzej Szczerbicki, Helena Hadaś, Małgorzata Hołówka, Maria Dziopak, Joanna Dudek, Kacper Dudek, Artur Bartkiewicz, Andrzej Maciejewski, Janusz Błaszczak, Jacenty Jończyk, Marta Raźniewska, Izabela Kita, Ryszard Kiełtyka oraz kurator wystawy Rafał Stępniak (na wystawie pokazane są także dzieła twórców nie uczestniczących w ubiegłorocznym plenerze). Sylwetki wspomnianych artystów można poznać z pięknie wydanego katalogu, który jest dostępny w pałacu. I choć malarze reprezentują różne miasta (Warszawa, Wrocław, Częstochowa, Łódź), wystawę oraz jej wernisaż w pałacu w Nakle Śląskim – na co zwrócił uwagę dyrektor Stanisław Zając – można określić jako spotkanie Górnego Śląska z Małopolską. (Nie pierwsze już zresztą w historii CKŚ, zważywszy na ubiegłoroczne Derby Artystyczne, co może stać się dobrą tradycją Centrum.)
Idea tej wystawy zrodziła się dwa lata temu, gdy dyrektor Zając, za podpowiedzią prof. Wernera Lubosa, uczestniczył w wernisażu „Bobolic” w Częstochowie. A gdy spora grupa uczestników plenerów odwiedziła Centrum w ubiegłym roku, zachwycając się jego wnętrzami – sprawa stała się przesądzona. Współpraca Centrum z organizatorami bobolickich plenerów będzie zresztą kontynuowana, bo jak ujawnił wielki mecenas bobolickiej sztuki pan Waldemar Kitala, właściciel drukarni SERIX, artyści pleneru 2015 chcą się tu pokazać w przyszłym roku. Panu Kitali należą się duże podziękowania za pomoc w organizacji nakielskiego wernisażu oraz druk wspomnianego katalogu.
I – co należy do dobrej tradycji nakielskich wernisaży – nastąpiło także spotkanie sztuki wizualnej z muzyką, a to za sprawą koncertu piosenkarki Ewy Urygi oraz akompaniującego jej na gitarze i instrumencie klawiszowym Dariusza Ziółko. Z pogodnym letnim wieczorem doskonale korespondował jazzowy repertuar pani Urygi – utwory Elli Fitzgerald i Luisa Armstronga, Antônia Carlosa Jobima, Michaela Legranda oraz utwory piosenkarki z jej płyty poświęconej Elli Fitzgerald.

Zdjęcia: Krzysztof Miller