Spotkania

Na rodzinną nutę

6 czerwca 2016

„Nie ma jak dom, szczęśliwy dom, na trudy życia jest lekiem” – te słowa z piosenki chóru Szansa najpełniej przystają do problematyki, która zdominowała drugie spotkanie z cyklu „Rodzina w Centrum”, organizowanego przez Centrum Kultury Śląskiej w ramach IX Metropolitalnego Święta Rodziny.

Spotkanie pod nazwą „Na rodzinną nutę” odbyło się 4 czerwca 2016 r. i było w zasadniczej części poświęcone rodzinie zastępczej. Temat ten w zakresie formalnych warunków, jakie powinni spełnić kandydaci na rodziców zastępczych, omówiła pani Dorota Kubas, specjalista ds. pracy z rodziną z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, czemu przysłuchiwała się dyrektor PCPR pani Klaudia Zyśk. Okazuje się, że jest to problematyka bardzo złożona, istnieje kilka rodzajów rodzin zastępczych, np. spokrewnione i niespokrewnione, i te niuanse pani Kubas precyzyjnie wyjaśniła, cały czas mocno podkreślając, jakie korzyści płyną z funkcjonowania takich rodzin i zachęcając zebranych do ich tworzenia. Zaprasza także wszystkich do udziału w pikniku dla rodzin zastępczych, który ma się odbyć w parku w Świerklańcu 18 czerwca w godzinach 14.00 – 18.00.
W bardzo emocjonalny sposób swoimi doświadczeniami podzielili się państwo Celina i Marian Respondkowie, którzy pełnili funkcję rodziny zastępczej dla trzech chłopców, obecnie w wieku 40, 36 i 18 lat. Nie było łatwo, przyznaje pani Celina, ale bardzo pomogła jej gorąca wiara w Boga. Oboje czują się ludźmi bardzo szczęśliwymi i taki był także ton innych osób wypowiadających się w czasie tego spotkania. Pani Irena Tyrała – tworząca zawodową rodzinę zastępczą, która wzięła pod swe opiekuńcze skrzydła cztery siostry, zwróciła z kolei uwagę na problemy związane z dziećmi sprawiającymi pewne kłopoty. Powiedziała m.in., że miewają one problemy z okazywaniem uczuć, ale bardzo ważne jest, aby być dla takiego dziecka podporą, a rodzicowi udzielane przez niego wsparcie daje wiele satysfakcji. Głos zabrał także ojciec, który uczestniczył w spotkaniu z małoletnią córką zastępczą. Rozbawione, uśmiechnięte i bardzo żywe dziecko oraz przeszczęśliwe twarze jej opiekunów to najlepsza rekomendacja dla rodziny zastępczej. Jesteśmy bardzo radzi, że zarówno PCPR, jak i rodziny zastępcze zechciały o tym opowiedzieć w pałacu w Nakle Śląskim – wszystkim bardzo za to dziękujemy.
Rodzina w Centrum” to także spotkanie z kulturą i sztuką. Kluczowym są tu dwa słowa, a mianowicie spotkanie i sztuka. Albowiem sztuka, będąca nośnikiem dobra i piękna, może istnieć i stawać się jedynie poprzez spotkanie, kontakt i dialog – te słowa zawarł w liście do uczestników tej imprezy nieobecny dyrektor Stanisław Zając, a odczytała je Katarzyna Moron, pomysłodawczyni i koordynatorka cyklu. Zgodnie z tym przesłaniem część spotkania wypełniła sztuka – w postaci wystawy prac wykonanych na warsztatach plastycznych „Pozdrowienia od Aniołów” (28 maja) oraz w formie muzyki. Prowadząca warsztaty Maria Kurtz z Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury im. H. Jordana podziękowała dyrektorowi Zającowi za stworzenie dobrych warunków do odbycia tych zajęć. W programie muzycznym wystąpili: akordeonista Marcel Błażytko, członek zespołu folklorystycznego „Miedarzanie”; dziewczęcy zespół wokalny Szansa, działający przy PMDK, a kierowany przez panią Małgorzatę Zachnik, oraz Danusia Ungier, Talent Województwa Śląskiego w kategorii muzyka instrumentalna solo, tym razem jednak prezentująca się głównie jako wokalistka, której na gitarze akompaniował ojciec Karol. Różne gatunki muzyczne, różne style, ale jednakowo wysoki poziom. Wszystkim wykonawcom bardzo dziękujemy za ten występ.
W czasie pobytu w Centrum uczestnicy imprezy mogli uraczyć się ciastem ufundowanym przez znanego tarnogórskiego cukiernika Józefa Zdebika, któremu za to serdecznie dziękujemy.
W drugiej części spotkania swój kunszt wokalny zaprezentował chór Przebudzenie, który wystąpił na scenie Domu Pomocy Społecznej, mającego 4 czerwca swój Dzień Otwarty. Koncert Przebudzenia śpiewająco połączył obydwie imprezy.