W niedzielę 29 września w ramach cyklu „Niedziela w Pałacu” odbyło się wyjątkowe spotkanie z Hannibalem Smokiem, które przyciągnęło liczne grono miłośników historii i architektury. Prelegent, korzystając z 300 slajdów, w niezwykle sugestywny sposób przybliżył publiczności tragiczne losy Górnego Śląska – regionu, który kojarzony jest głównie z przemysłem węglowym, a skrywa w sobie również bogactwo niegdyś wspaniałych zamków, pałaców i dworów.
Wykład zatytułowany „Zagłada i upadek” ukazał dramatyczny obraz przeszłości. Przedstawione liczby są porażające – na początku XX wieku na terenie Górnego Śląska znajdowało się ponad 1100 rezydencji. Dziś, większość z nich przestała istnieć, a to, co pozostało, często stanowi jedynie cień swojej dawnej świetności. Na slajdach pojawiły się zarówno skromne siedziby szlacheckie, jak i imponujące, luksusowe rezydencje śląskich magnatów, które zniknęły z powierzchni ziemi.
Hannibal Smoke w swoim autorskim stylu zwrócił uwagę na fakt, że jeszcze przed stu laty Górny Śląsk był jednym z najbogatszych regionów Niemiec, a spośród dziesięciu najbogatszych ludzi w kraju, sześciu zamieszkiwało właśnie tam. Niestety, los tych rezydencji był nierozerwalnie związany z burzliwymi wydarzeniami historycznymi i decyzjami politycznymi, które doprowadziły do ich upadku.
Prezentacja spotkała się z dużym zainteresowaniem i żywiołową dyskusją wśród uczestników. Była to niezwykle pouczająca podróż do przeszłości, która nie tylko wzbogaciła wiedzę o historii regionu, ale również skłoniła do refleksji nad tym, jak ulotne są ślady naszej kultury i dziedzictwa. Spotkanie z Hannibalem Smokiem pokazało, jak ważne jest dokumentowanie tego, co jeszcze pozostało, by ocalić pamięć o dawnej świetności Górnego Śląska.
PATRONAT MEDIALNY