Początek weekendu, środek lata i trzydziestostopniowy upał. Toteż nikt nie spodziewa się tłumów na otwarciu wystawy „Z inspiracji ziemi gwarków”, prezentującej zbiory (malarstwo, fotografię, rzeźbę, plakat, medale okolicznościowe, wydawnictwa) Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej. Tymczasem ponad dwustu gości przybyłych na ten wernisaż podważyło obiegowe opinie o sezonie ogórkowym w sztuce i dało dowód temu, że spotkanie z kulturą i potrzeba o niej rozmowy są w naszym regionie niezwykle ważne. Ci, którzy zdecydowali się 24 lipca, w piątkowe popołudnie przyjść do Centrum Kultury Śląskiej, z pewnością nie żałowali tej decyzji.
Całość otworzył dyrektor Centrum, który podkreślił, iż po dwóch i pół roku działalności wystawa inspirowana „Ziemią Gwarków” jest znakomitym podsumowaniem pewnego okresu pracy instytucji. Następnie profesor Werner Lubos zabrał wszystkich w osobliwą podróż. W rzeczywistości droga wiodła po pałacowych salach i korytarzach, ale w przenośni goście wędrowali wpierw pod ziemię, aby w końcu wyjść na powierzchnię. A wszystko to za sprawą idei, której została podporządkowana cała ekspozycja i którą wyraża metafora „pod-nad”. Kurator wystawy, prof. Lubos w sposób niezwykle obrazowy tłumaczył tę symbolikę, mówiąc, że tak naprawdę tytuł wystawy „Z inspiracji ziemi gwarków” mówi o tym, że wszystko to, co oglądamy („nad”) wyrasta z tego, co znajduje się pod ziemią („pod”). Dlatego też uczestnicy międzynarodowych plenerów (ich obrazy znajdują się na ekspozycji) tak fascynowali się naszymi podziemiami i tam poszukiwali źródeł do swoich działań artystycznych, albowiem, powtarzając za Lubosem, rzeczą niebywałą jest „znaleźć się w środku rzeźby (…); zobaczyć wnętrze rzeźby od środka – to jest ewenement”. Lubos oprowadził gości po trzech największych salach wystawowych, znajdujących się na parterze („pod”), gdzie prezentowane są rzeźba, plakat i malarstwo, a także medale okolicznościowe i wydawnictwa Stowarzyszenia. Później uczestnicy tej wędrówki udali się na górę („nad”), gdzie w dwóch salach, w tym największej, koncertowej pokazywana jest fotografia.
Po tej prawie godzinnej opowieści i podróży po wystawie, goście mogli wysłuchać przepięknego koncertu polsko-fińskiego duetu-małżeństwa Duo Vitare. Wiolonczela (Agnieszka Kotulska-Rahunen) oraz gitara klasyczna (Kimmo Rahunen), jak się okazało, stanowią nie tylko dość egzotyczne połączenie, ale także współbrzmią ze sobą bardzo oryginalnie i wytwarzają niepowtarzalny nastrój. Muzycy zagrali utwory polskich i fińskich kompozytorów oraz kompozycje z dalekiego Ekwadoru. Jednakże wyjątkowo słuchaczom zapadła w pamięci (co można było usłyszeć w dyskusjach po koncercie) aranżacja utworu mistrza Wojciecha Kilara.
Część nieoficjalną uroczystości wernisażowych poprzedziły ciepłe słowa prof. Lubosa kierowane pod adresem całego zespołu Centrum, a szczególne podziękowania otrzymał dział obsługi technicznej (Pani Basia i Pan Robert).
Wystawa potrwa do 13 września 2015 r. Serdecznie zapraszamy.
(Zdjęcia: Marek Wesołowski)