W środę 7 czerwca 2017 r. odbyło się spotkanie promujące najnowszy numer Fabryki Silesia, ważnego śląskiego kwartalnika kulturalnego wydawanego przez Regionalny Instytut Kultury w Katowicach. Redakcję reprezentował red. naczelny Krzysztof Karwat, który na początku wypowiedział wiele ciepłych słów pod adresem swojego poprzednika, zmarłego w 2015 r. Jana Lewandowskiego. Uczestnicy spotkania poznali specyfikę pisma, które każdy numer poświęca innemu zagadnieniu. W edycji czerwcowej był to śląski przemysł, czyli „Przemysł po przemyśle”, a w następnej pojawi się temat protestantyzmu na Śląsku i jego wpływu na kulturę naszego regionu. Ta zapowiedź wzbudziła zresztą duże zainteresowanie. Przy tej okazji red. Karwat zdradził, że tematy do Fabryki Silesia często podpowiadają sami uczestnicy spotkań promocyjnych. A skąd taki właśnie tytuł kwartalnika? Odnosi się on do industrialnego charakteru Górnego Śląska, poza tym słowo „fabryka” sugeruje produkcję, wytwarzanie, a ludzie redagujący pismo są czymś w rodzaju rzemieślników. Nie jest to jednak od strony technicznej łatwa robota – ujawnił prowadzący spotkanie, utyskując nieco także na skromność środków przeznaczonych na wydawanie Fabryki Silesia. Końcówka spotkania została poświęcona samemu Śląskowi, który zdaniem red. Karwata powinien zacząć otwierać się na nowoczesność. – I to doskonale wpisuje się w otwartość programową Centrum Kultury Śląskiej – stwierdził na zakończenie dyrektor Stanisław Zając.
W czasie promocji można było zakupić nie tylko nowy, ale i starsze numery Fabryki Silesia, które zostały praktycznie wykupione.
Zdjęcia: Janusz Szwajnoch