Z tym najważniejszym wydarzeniem w działalności Centrum Kultury Śląskiej – wernisażem wystawy fotograficznej oraz promocją jej kalendarza „Twórcy Kultury Śląskiej” – wiązały się w tym roku wielkie emocje. Artystyczny plan imprezy był bardzo ambitny, w związku z czym po raz pierwszy w historii CKŚ wejście odbywało się z biletem. Ale czy mogło być inaczej, skoro program artystyczny wypełniły występy chóru Camerata Silesia oraz duetu światowej klasy skrzypka Steve’a Kindlera , który zagrał w duecie z Mirosławem Muzykantem – pianistą, kompozytorem i perkusistą? Na szczęście obawy, że frekwencja nie dopisze, nie spełniły się, a ludzie przyjeżdżali specjalnie z całej Polski.
Spotkanie z twórcami kultury odbyło się 18 października 2014 r. Wśród zaproszonych gości znaleźli się bohaterowie tegorocznej edycji TKŚ: Barbara Ptak, prof. Waldemar Jama, prof. Józef Olejniczak, Anna Osadnik, Magdalena Piekorz, Mirosław Muzykant oraz Anna Szostak (Pani Szostak dyrygowała chórem Camerat Silesia Zespół Śpiewaków Miasta Katowice) oraz bohaterowie ubiegłorocznej edycji: prof. Werner Lubos, Edward Inglot, Zenon Dyrszka, Bogdan Mizerski. W imprezie uczestniczyli także premier Jerzy Buzek oraz starosta Lucyna Ekkert.
Ten piękny wieczór rozpoczął się w sali, w której prezentowane są portrety twórców kultury. O swojej pracy oraz idei przyświecającej projektowi opowiadali jego autorzy Krzysztof Miller i Marek Wesołowski, a premier Jerzy Buzek poza słowami uznania dla ich dzieła podkreślił potrzebę odchodzenia od stereotypu przaśności kultury śląskiej. W podobnym duchu wypowiedziała się starosta Lucyna Ekkert, a dyrektor Stanisław Zając skorzystał z jej obecności i w swoim wystąpieniu tuż przed koncertem Cameraty Silesia gorąco podziękował za współpracę, za zaangażowanie w projekty TKŚ, a zwłaszcza za sfinansowanie przez Starostwo Tarnogórskie druku kalendarza „Twórcy Kultury Śląskiej”. Podziękowania skierował także pod adresem wszystkich sponsorów, dzięki którym mogły być zrealizowane marzenia związane z tegoroczną edycją CKŚ: firmie Koral za poczęstunek, Intergazowi i Brukowi Śląskiemu za wsparcie finansowe, Pałacowi w Rybnej za gościnę dla Steve’a Kindlera i Mirosława Muzykanta oraz współpracę w zorganizowaniu fortepianu , a także Cameracie Silesia – partnerowi tego przedsięwzięcia.
Po części oficjalnej zaczęła się prawdziwa uczta muzyczna. Jako pierwsza, w holu na parterze, wystąpiła Camerata Silesia, która wykonała swoje ulubione utwory, wśród nich pieśni gospel. A na zakończenie pieśń Karola Szymanowskiego „Panie Muzykancie prosim zagrać walca”, co było niezwykle miłym ukłonem pod adresem Mirosława Muzykanta, albowiem jedną z kompozycji chór wykonuje. Wśród solistów znalazł się Wojciech Myrczek (syn dyrektor i dyrygent chóru Anny Szostak), zwycięzca tegorocznego Shure Montreux Jazz Voice Competition, który swoim pięknym głosem podbił serca publiczności.
Kontynuacja spotkania z twórcami kultury śląskiej miała miejsce już w sali konferencyjnej na I piętrze. Tu nastąpiło uroczyste odsłonięcie kalendarza, po czym jego autorzy Krzysztof Miller i Marek Wesołowski oraz dyrektor Stanisław Zając na przemian przedstawiali jego bohaterów, a osoby obecne na uroczystości miały okazję powiedzieć kilka słów o sobie. Anna Osadnik nie kryła wzruszenia, Barbara Ptak powiedziała, jak trudno jej było godzić pracę przy filmach i w teatrze, Magdalena Piekorz zaprosiła na swój najnowszy film, a Anna Szostak z sympatią wspomniała swoją sesję fotograficzną. Przedstawiając prof. Józefa Olejniczaka dyrektor Zając przypomniał, że to właśnie on jest autorem tekstu inaugurującego działalność podporządkowanego idei Centrum: „aby śląskie dawało do myślenia”, natomiast Marek Wesołowski zdradził receptę prof. Waldemara Jamy na dobrą fotografię: nie mieszać!
A potem… w niezwykle liryczny nastrój wprowadzili zebranych Mirosław Muzykant, który zasiadł za fortepianem, oraz Steve Kindler, który czarował dźwiękiem wydobywanym z jego magicznych, 9-strunowych skrzypiec (choć wirtuoz zagrał także na skrzypcach konwencjonalnych). Bogaty i różnorodny repertuar pokazał ogromną skalę ich muzycznych możliwości. Dość powiedzieć, że obaj muzycy wprawili zebranych w stan wielkiego skupienia i zasłuchania, z którego – po niezwykle hipnotycznej solówce Kindlera -wydobył ich niespodziewany atak decybeli zza parawanu, za którym ukryta została perkusja Muzykanta. Ten znakomity perkusista pokazał niezwykły temperament oraz umiejętności, ale mimo iż niektóre osoby przysłaniały uszy, popis wzbudził ogromny aplauz widowni. Na tym jego występ jednak się nie zakończył, gdyż Muzykant postanowił dodatkowo udowodnić zebranym, że wiele metrum i wiele rytmów może być granych w tym samym czasie przez jednego wykonawcę, co też uczynił, wciągając w swój show kilka osób z widowni. Rozbawiło to publiczność, która mocno rozweselona i w bardzo miłym nastroju udała się potem na spotkanie z twórcami, prosząc ich o autografy i chwilę rozmowy.
To był dla Centrum Kultury Śląskiej niezwykle ważny wieczór, wieczór, który – sądząc po opiniach uczestników tego wydarzenia – stał się wielkim sukcesem. W przygotowania, zarówno samej wystawy, kalendarza, jak i uroczystości, zostało włożone wiele pracy i wysiłku, a także marzeń i ambicji, które w tym roku miały szansę się spełnić. Pozostaje sobie życzyć, aby następny rok był dla projektu „Twórcy Kultury Śląskiej” równie łaskawy.
Spotkania
Spotkanie z Twórcami Kultury Śląskiej
19 października 2014