Dobry artysta potrafi sprawić, że w jego interpretacji znane i opatrzone miejsca, na które zwykle nie zwracamy już większej uwagi, nabierają magicznego blasku, odkrywając nowe aspekty swojego piękna. Pędzel i farby Kasi Wiercińskiejsą właśnie taką magiczną różdżką. Stawiająca pierwsze artystyczne kroki pod kierunkiem prof. Wernera Lubosa oraz Marii Kurtz, Wiercińska prezentuje dziś wysoki kunszt, który mogli podziwiać przybyli 2 czerwca do Centrum uczestnicy wernisażu wystawy „Tarnowskie Góry w akwareli”. Znalazły się na niej widoki nie tylko Grodu Gwarków, ale także Miasteczka Śląskiego, Świerklańca i Nakła Śląskiego. Tak się bowiem złożyło, że – jak wyjaśniła w czasie otwarcia pani Katarzyna – po kilku latach pobytu za granicą zachwyciła się tymi miejscami na nowo. A nam nie sposób nie zachwycić się jej świetlistymi akwarelami.
Muzyczne tło tego wydarzenia zapewnił R.S. Jazz Band, a wiosenny poczęstunek przygotowały panie z Koła Rękodzieła z Orzecha.
„Tarnowskie Góry w akwareli” można oglądać do 13 sierpnia 2023 r.
Fot. Renata Głuszek, Patryk Margosch