Z sześciu już edycji „Tłustego czwartku z bluesem” koncert Magdy Piskorczyk okazał się „wyjątkowo wyjątkowy”. A to za sprawą specyficznej daty koncertu: 20.02.2020!
Artyści – ku wielkiemu zaskoczeniu widzów – postanowili wykorzystać ten fakt i punktualnie o godz. 20.02 zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie, na scenie i z widownią. Widownią, dodajmy, mocno rozgrzaną znakomitą porcją bluesa w wykonaniu wokalistki, która nie tylko zyskała renomę w świecie (m.in. dwukrotna półfinalistka najważniejszego konkursu bluesowego w świecie INTERNATIONAL BLUES CHALLENGE w Memphis, Tennessee, USA), ale także potrafi nawiązać doskonały kontakt z publicznością (wśród niej wicestarosta tarnogórski pan Sebastian Nowak oraz prezes O&S Computer Soft pan Eugeniusz Orłowski). No i do tego potrafi grać na perkusji, aczkolwiek na tym instrumencie akompaniował artystce Andrzej Kownacki, w towarzystwie gitarzysty Jędrzeja Webera.
Program koncertu był bardzo urozmaicony, znalazły się na nim kompozycje samej Magdy Piskorczyk, a także m.in. Lowella Fulsona („Banding Like a Willow Tree”), Johna Mayera („Queen of California”), Tadeusza Nalepy („Czarno-czarny film”), Tommy’ego Johsona („Big Road Blues”), a także bardzo nastrojowa kompozycja „Cler Achel” Ibrahima Ag Alhabiba. Podobało się to bardzo, o czym świadczą takie wypowiedzi uczestników tego wielkiego wydarzenia, jak: „Koncert był niesamowity. Przeżycie ogromne, dużo wrażeń pozytywnych. Jeszcze wewnątrz wszystko nas trzęsie” oraz „Genialna, muzyczna. Najlepsza i dlatego tu jesteśmy, bo jesteśmy bardzo szczęśliwi, że tak blisko do nas przyjechała.” Tymi wrażeniami dzielono się oczywiście przy tradycyjnym pączku, usmażonym, podobnie jak w zeszłym roku, przez cukiernię „Domowe wypieki Emi, Natki i Matki!!!” z Połomii, za co serdecznie dziękujemy.
Gorąco dziękujemy także Restauracji The Piano z Bytomia za udzielenie artystom gościny, a także Lawendowemu Ogrodowi ze Świerklańca za udostępnienie stołów do poczęstunku, a firmie Produkcja Koncertów KOREK za opiekę nad dźwiękową stroną koncertu. No i wszystkim uczestnikom koncertu, którzy współtworzyli świetną atmosferę.
Fot. Magdalena Zaton
