Spotkania

„Tragedia górnośląska” na spotkaniu Klubu PinGŚ

29 stycznia 2015

Pierwsze w 2015 r. spotkanie Klubu „Pochwała inteligencji na Górnym Śląsku” (28 stycznia) odsłoniło kolejną białą plamę w historii Śląska. Tym razem był to bardzo bolesny, a dla wielu wręcz traumatyczny temat prześladowań, jakie spotkały ludność Śląska po wojnie.

Gośćmi Klubu byli dr Dariusz Węgrzyn z katowickiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej oraz Gabriel Tobor, burmistrz Radzionkowa i inicjator powstania Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR w 1945 r. Rozmowę z nimi poprzedziła projekcja dokumentu „Przemilczana tragedia” (27 min.) w reżyserii Adama Turuli. Film pokazał m.in. miejsca, do których od 1945 r. zsyłano Ślązaków, a kilku z nich opowiadało o swoich przeżyciach, czasami nie kryjąc łez.

Historię prześladowań Ślązaków bardzo szeroko naświetlił dr. Węgrzyn. Sprecyzował pojęcie „tragedii górnośląskiej”, pod którym kryje się wywóz mieszkańców Śląska (głównie z przedwojennych Niemiec, ale także niewygodnych Ślązaków z dawnego terytorium Polski) na wschód Rosji, więzienia, rabunek infrastruktury przemysłowej, gwałty i mord. Wyjaśnił różnicę w traktowaniu ludności z terenu dawnej Polski i Niemiec (dla Rosjan Niemcem był każdy mieszkający po niemieckiej stronie granicy z 1939 r.), opowiedział o warunkach bytowych w radzieckich obozach pracy, przybliżył szacunkową liczbę wywiezionych (ok. 45 000). Ciekawym fragmentem jego wypowiedzi były informacje na temat gromadzenia informacji od deportowanych i ich rodzin – wiele z nich ciągle poszukuje śladu po swoich bliskich.

Równie interesująca była wypowiedź Gabriela Tobora, który opowiedział o genezie powstania Centrum Deportacji Ślązaków w Radzionkowie, trudnościach w pozyskiwaniu eksponatów, ogromnej roli kontaktów osobistych z rodzinami deportowanych. Objaśnił cele, jakie stawia sobie Centrum i korzystając z okazji, zaprosił wszystkich do jego odwiedzenia po otwarciu, które nastąpi od koniec lutego.

W rozmowie pojawił się także temat patronatu ze strony prezydenta Bronisława Komorowskiego, które może stanowić dobry sygnał zmiany sposobu postrzegania Śląska przez władze RP. Ciekawe pytanie zadał prowadzący Klub Kamil Łysik – jaki wpływ na Ślązaków wywarła „tragedia górnośląska”. Po spotkaniu kontynuowano dyskusję na ten i inne tematy już w mniej formalny sposób.